Pierwsze udokumentowane wzmianki o Ustce pochodzą z XIV wieku, choć znaleziska archeologiczne świadczą o tym, że ludność trudniąca się rybactwem bytowała na tych terenach już w epoce kamiennej. W IX wieku naszej ery miała znajdować się tu osada rybacka o nazwie Ujść, jednak dopiero 17. lipca 1307 roku w traktacie podpisanym w Lędowie przez miejscowych możnowładców, nazwa Ustka pojawiła się wśród miejscowości przekazanych wraz z pomorzem słupskim i gdańskim pod panowanie margrabiów brandenburskich. Z umowy słupskich radnych ze Święcami z 2 lutego 1337 pochodzi informacja o istnieniu warowni w miejscu ujścia Słupi. Warownia w Ustce była grodziskiem, a w umowie napisano o niej:
"[...]nec non totum et integrum portum Stolpesmunde dictum, penes aquam stolpensem tam ab una quam alia parte situm[...]", czyli
"[...]jak również cały i niepodzielny port Ustka, położony po obu stronach rzeki Słupi[...]".

Ustka wraz z nadrzędnym Słupskiem do 1648 roku pozostawała w odrębnym Księstwie Zachodniopomorskim, potem aż do 1945 w państwie brandenbursko-pruskim i w Rzeszy Niemieckiej. Przez cały ten czas, osada nosiła nazwę "Słupioujście" (oryg. Stolpmünde). 1. sierpnia 1945 roku, na mocy postanowień Konferencji w Poczdamie, Ustka stała się z powrotem częścią Polski. Wówczas funkcjonowało kilka nazw miasta - Ustka, Ujść, Uszcz, Słupioujście a nawet Nowy Słupsk! Do końca lat czterdziestych stopniowo zanikało mnogie nazewnictwo i ostatecznie miasto otrzymało swoją obecną nazwę - Ustka.

Współczesna Ustka jest około 16-tysięcznym miastem portowo-uzdrowiskowym położonym na terenie pobrzeża słowińskiego, po obu stronach ujścia rzeki Słupii. Kurort dysponuje dwoma kąpieliskami i gości rocznie kilkaset tysięcy turystów. Miasto jest chętnie odwiedzane nie tylko ze względu na walory uzdrowiskowe oraz obecność morza ale też ze względu na liczne atrakcje oraz ciekawe zabytki i godne odwiedzenia pomniki historii.

CIEKAWE MIEJSCA W USTCE

• Zabytkowa latarnia morska - usytuowana jest tuż przy nadmorskim deptaku przy wejściu na portowe molo. Pierwotnie latarnią była tzw. aparatura Fresnela z bębnową soczewką i lampą oliwną jako źródłem światła - miała zasięg 6 Mm. Była podnoszona na maszcie stacji pilotów z 1871 roku. W 1892 roku wybudowano nową, dwukondygnacyjną stację pilotów z przylegającą do niej od południa ośmiokątną wieżą, na której znajdowała się "biała laterna". Latarnia w Ustce przetrwała bez szwanku II Wojnę Światową i została uruchomiona już 15 listopada 1945 roku. W 1993 roku została wpisana do rejestru zabytków. Obecnie źródłem światła jest układ optyczny składający się z dwupozycyjnego zmieniacza z żarówkami o mocy 1000W i cylindrycznej soczewki Fresnela o średnicy 1 m. Światło jest widoczne tylko od strony morza z odległości do 18 mil morskich, czyli ok. 33 kilometrów. Wieża lararni ma 18,5m wysokości, a źródło światła znajduje się na wysokości 22,5m. Każda latarnia morska wysyła unikatowy sygnał nawigacyjny, króry odróżnia ją od innych latarni na wybrzeżu. W przypadku usteckiego obiektu sygnał o okresie 6s składa się z 4-sekundowego załączenia źródła światła i 2-sekundowej pauzy.
• Ustka - stare miasto - skupisko starych i zrewitalizowanych chat o budowie szachulcowej. We wczesnym średniowieczu Ustka była kaszubską osadą rybacką przynależną do kasztelani słupskiej i dzieliła historyczne losy z pobliskim Słupskiem. Obecnie, klimat starej portowej osady znaleźć można jeszcze wśród rybackich domów w kwartale wytyczonym ulicami Marynarki Polskiej i Kosynierów. Zachował się tu jeszcze układ uliczek średniowiecznej wsi, który z uwagi na jego wartość historyczną objęty został ochroną konserwatorską. Pierwsze, zorganizowane działania ukierunkowane na rewitalizację obszaru Starej Osady Rybackiej podjęte zostały w 2005 roku, kiedy to, Rada Miejska w Ustce przyjęła Lokalny Program Rewitalizacji Gminy Miejskiej Ustka. Od tego momentu miasto przystąpiło do rewitalizacji tego obszaru, której celem jest przywrócenie mu dawnej świetności i zachowanie ponadczasowej urody starych, rybackich chat szachulcowych.
• Port i molo - są nieodłącznym elementem krajobrazu Ustki oraz wartościowym dopełnieniem jej morskiego wizerunku. Pokaźne kamienne falochrony (wschodnie i zachodnie "molo") są nie tylko elementem infrastruktury portowej ale też dogodnym miejscem do spacerów i jednym z najatrakcyjniejszych punktów widokowych na miasto i plażę. Faochrony zyskały swój obecny kształt na przełomie XIX i XX wieku. Wcześniej mola zbudowane były z drewnianych skrzyń wypełnionych kamieniami. Wejście do portu było bardzo wąskie, a z zachodu kończyło się w miejscu gdzie znajduje się ostroga tzw. helska (pomiędzy obecnymi molami). Klimat tamtejszego portu tworzyły liczne karczmy, których w XVIII wieku było aż sześć - liczba imponująca zważywszy, że Ustka liczyła wtedy zaledwie 50 mieszkańców. Dodatkową atrakcją jest wybudowana w 2014r kładka, łącząca oba nabrzeża i opisana szczegółowo poniżej.
  Port był sercem wsi rybackiej powstałej na tych terenach już w średniowieczu. Tereny wokół niego zabudowywano nieprzerwanie, nabrzeża i kanał portowy były sukcesywnie modernizowane i powiększane. Ostatnie szeroko zakrojone prace zakończyły się w 2015r i skutkowały powstaniem nowego basenu portowego dla kutrów rybackoch po zachodniej stronie miasta. Spośród zabudowań portowych na szczególną uwagę zasługuje budynek z wieżyczkami, typowy dla okresu secesji (przełom XIX i XX w.), w którym obecnie jak również przed wojną znajdowała się siedziba urzędu celnego. Warto też przyjrzeć się budynkowi z czerwonej cegły, usytuowanemu przy obecnej ulicy Zaruskiego - jest to jeden z najstarszych spichlerzy portowych. Służył do przechowywania ziarna wywożonego żaglowcami i parowcami do krajów skandynawskich, angielskich i zachodnioniemieckich.
• Promenada nadmorska - unikatowy w skali kraju trakt spacerowy, ciągnący się tuż przy plaży i z widokiem bezpośrednio na morze, nie ma sobie równych w konkurencyjnych miejscowościach wczasowych. Promenada powstała w 1875 roku, kiedy to na ciągnących się na wschód od portu wydmach stworzono utwardzony deptak z przeznaczeniem czysto rekreacyjnym. Zgodnie z ówczesną modą, przy trakcie spacerowym musiała grać orkiestra, w związku z czym władze co roku zatrudniały zespoły muzyczne, sprowadzane nawet z Czech. Wkrótce potem wzdłuż traktu powstały ekskluzywne pensjonaty i restauracje. Jednym z miłośników spacerów konnych wzdłuż morza był Otto von Bismarck. Stolik, przy którym wraz z żoną i teściem, zwykł jadać śniadanie stał na honorowym miejscu w jednej z restauracji na promenadzie, aż do 1945 r.
• Kościół p.w. Najświętszego Zbawiciela - powstawał w latach 1885-1888 na piaszczystej wydmie za wsią Ustka, co było wówczas źródłem protestów części mieszkańców osady. Wykonawcą była firma miejscowego cieśli Franza Draheima. Jego nazwiskiem nazwano potem jedną z usteckich ulic (dzisiejsza Kopernika). Wiele elementów kościoła przeniesiono ze starego kościółka usytuowanego w tzw. "zaułku kapitańskim" nieopodal portu. Organy, znajdujące się w dzisiejszym kościele, to jedno z nielicznych już dzieł, znanej w Europie manufaktury Voelknerów i w rękach miejscowego organisty dają odprawianym tu nabożeństwom niezapomnianą oprawę. Przy odrobinie szczęścia można też posłuchać występów chóru parafialnego, którego brzmienie nawet największych muzycznych malkontentów przyprawia o gęsią skórkę i zostało niejednokrotnie docenione na konkursach muzyki sakralnej.
• Kładka nad kanałem portowym - została zbudowana przez miejscową firmę Hydro-Naval i jest jedynym tego typu urządzeniem w Polsce oraz jedynym w Europie obiektem mostowym otwieranym za pomocą mechanizmu obrotowego zamontowanego na pylonie (podporze mostowej).
  Kładka powstała, bo kanał portowy, będący ujściem rzeki Słupia, dzieli Ustkę na część zachodnią i wschodnią, między którymi komunikację zapewniał dotychczas jedynie most znajdujący w głębi miasta. Po uruchomieniu kładki turyści mogą szybciej przedostać się z jednej strony Ustki na drugą i dzięki temu w pełni korzystać z dobrodziejstw oferowanych przez oba usteckie kąpieliska.
  Całkowita długość kładki wynosi 57,78m, a szerokość pomostu 4 m. Cała konstrukcja waży ponad 80 ton i wytrzymuje obciążenie ponad 30 ton. Wysoki na 24 m pylon znajduje się po zachodniej stronie kanału. Kiedy kładka jest zamknięta, pomost w całości znajduje się na zachodnim nabrzeżu.
  Otwarcie kładki trwa ok. 4 minut. Obrócony w poprzek kanału pomost opiera się wówczas na rampie znajdującej się na wschodnim nabrzeżu i znajduje się ok. 2,2 m nad lustrem wody w kanale portowym. Kładka może być uruchamiana przy sile wiatru nie większej niż 10 m/s, czyli 36 km/h i widzialności nie mniejszej niż pół mili morskiej.
• Muzeum Ziemi Usteckiej - otwarte w 2000 r., po kilkuletnich staraniach Towarzystwa Przyjaciół Ustki. W muzeum prezentowane są eksponaty i fotografie z przełomu XIX i XX wieku, powojenne dokumenty oraz pamiątki po zlikwidowanej Stoczni "Ustka". Można tu zobaczyć m.in. stary sprzęt fotograficzny, maszyny do pisania i szycia, 100-letnią łyżwę czy też strój kąpielowy z pocz. XX wieku. Pamiątki po stoczni obejmują modele trawlerów, kutrów, łodzi z laminatu oraz medale pamiątkowe, sztandary, zdjęcia i kroniki.
  W muzeum są też organizowane sezonowe wystawy fotograficzne i malarskie artystów z Ustki i innych miast oraz ekspozycje prac wypożyczanych z placówek regionalnych. Ponadto Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Ustki zaprasza do Muzeum Ziemi Usteckiej dzieci na lekcje przybliżające wczesną historię i życie codzienne dawnych mieszkańców regionu, ich obyczaje oraz legendy związane z miastem i okolicami.
• Ustecka syrenka - zasiada majestatycznie na na wschodnim falochronie, w miejscu, gdzie wcześniej stał pomnik św. Jana Nepomucena, a przed epoką nawigacji satelitarnej dźwiękowe urządzenie nawigacyjne zwane potocznie "buczkiem". Autorem pomnika jest Michał Ros, choć zgłaszał on pretensje, że wykonanie odbiega od oryginalnego projektu. Syrenka będąca jednym z kluczowych motywów herbu Ustki wydaje się jednak tym wcale nie przejmować i zawsze zachowuje dobry humor dla odwiedzajacych turystów. Od chwili posadowienia monumentu funkcjonuje przesąd, że dotknięcie piersi syrenki przynosi szczęście, w związku z czym jest to najbardziej wypolerowana cząść pomnika. Może przesąd to tylko pretekst dla zauroczonych jej urodą adoratorów...?
• Willa Czerwona - letnia rezydencja kanclerza Niemiec Otto von Bismarcka została wzniesiona w 1886 r. w pobliżu promenady przy wschodniej plaży w Ustce. Przed II wojną światową posiadłość była własnością nazisty, marszałka i ministra lotnictwa III Rzeszy, Hermanna Göringa. Ekscentryczny właściciel był jadnak tak zajęty sprawami wagi państwowej, że nigdy nie mieszkał w Ustce.
  Neorenesansowy budynek jest dzisiaj jednym z najładniejszych i zarazem najlepiej utrzymanych w całym mieście. Jego architekturę cechują proste, ale szlachetne, wysmakowane formy. Jasne boniowane naroża ujmują ściany z czerwonej cegły - stąd zapewne nazwa rezydencji. W szacownym budynku działa elegancka restauracja, pensjonat, a w sezonie letnim także akwarium.
• Umierający wojownik - ciekawy pomnik stojący wśród parkowej zieleni zaledwie 30 metrów od "Fregaty". Pomnik odsłonięto w styczniu 1922 r. aby oddać cześć 76 mieszkańcom Ustki, którzy polegli podczas I wojny światowej. Na tarczy wojownika po raz pierwszy historii uwieczniono herb Ustki. Autorem pomnika jest austriacki rzeźbiarz Josef Thorak.
  
  
  
  
  
  

Walory naturalne są bez wątpienia największym atutem Ustki. Położona na środkowym wybrzeżu, z dala od wielkich skupisk miejskich jest jednym z najczystszych miejsc w Polsce. Swiadczy o tym m. in. fakt, że w przeszłości nie zdarzyło się aby którekolwiek z usteckich kąpielisk musiało być zamknięte ze względu na zanieczyszczenie wody. Również nieskazitelnie czyste powietrze, wzbogacone w naturalny jod, daje możliwość rozkoszowania się każdym zaczerpniętym wdechem. Zarówno morze, plaża jak też okoliczne lasy są niezastąpionym źródłem estetycznych wzruszeń oraz nieskończonych rozmiarów placem zabaw, w którym - przy odrobinie pomocy ze strony dorosłych - żadne dziecko nie może się nudzić...

• Morze Bałtyckie - płytki akwen o powierzchni nieco ponad 415 tys. km², zaliczany do tzw. mórz śródlądowych, a z oceanem połączony za pośrednictwem Morza Północnego przez Cieśniny Duńskie. Średnia głębokość Bałtyku wynosi 52,3 m, a maksymalna – 459 m (Głębia Landsort na północny zachód od Gotlandii). Głębia położona najbliżej Polski – Głębia Gdańska – liczy 118 m.
  Oprócz głębi i rynien charakterystyczną cechą rzeźby dna Bałtyku jest występowanie znacznych pod względem obszaru płycizn, zwanych ławicami.
  Zasolenie Bałtyku wynosi 2-12‰ (średnio 7‰) i w związku z tym zalicza się go do tzw. wód słonawych i określa morzem półsłonym. Jest to spowodowane stosunkowo dużą ilością wody słodkiej wpadającej do Bałtyku z 250 rzek oraz z małym parowaniem wody, związanym z jej stosunkowo niską temperaturą.
  Poziom wód w Bałtyku jest nieco wyższy niż w Oceanie Atlantyckim i Morzu Północnym, co wynika ze spiętrzenia wód w stosunkowo wąskich Cieśninach Duńskich. Pływy związane z wpływem księżcyca są niemal nieodczuwalne i w Polsce nie przekraczają 8cm w ciągu doby.
  Bałtyk jest morzem burzliwym. Fale są krótkie i strome. Ich typowa wysokość wynosi 5 m. W czasie silnych sztormów fale są gwałtowne, nieuporządkowane, a ich wysokość sięga prawie 10 m.
  23 grudnia 2004, w czasie sztormu w rejonie północnego Bałtyku, zarejestrowano pojedynczą rekordową falę o wysokości prawie 14 m, czyli wynoszącą mniej więcej tyle, co wysokość "Fregaty" wraz z wieżą!
  Temperatura wody powierzchniowej w zależności od pory roku wynosi od –0,5 do +20 °C, a w danej porze roku najsilniej zmienia się w zależności od kierunku wiatru i związanych z tym prądów morskich. Wyraźnie widoczna jest zależność, że wiatry zachodnie ocieplają, a wschodnie oziębiają wody powierzchniowe w okolicy Ustki.
  Nazwa naszego morza w większości języków jest odpowiednikiem polskiego przymiotnika "bałtyckie", choć w krajach germańskich i skandynawskich mówi się o nim "Morze Wschodnie", a w Estonii "Morze Zachodnie".
• Wybrzeże Bałtyku - część morkiego krajobrazu, którą najczęściej dane jest oglądać przeciętnemu turyście i zarazem jego najciekawsza część. Miejsce starcia trzech żwyiołów - wody, lądu i powietrza, które od milionów lat odbywają rytualny taniec, rzeźbiąc przy tym różne formy ukształtowania brzegu morskiego. I tak, obok płaskich, szerokich plaż, zaledwie kilka kilometrów dalej możemy napotkać strome, upiorne klify niedostępne od strony morza.
  Obserwacja erozji brzgu morskiego jest najłatwiejsza w miesiącach jesiennych i zimowych, kiedy morze częściej niż zwykle staje się nieokiełznanym żywiołem i pochłania kolejne metry lądu. Miejscowości tyrystyczne zabezpieczają się przed jego niszczycielskim wpływem stosując róznego rodzaju umocnienia i dzięki temu nasi goście mogą co roku wypoczywać na pięknej, szerokiej plaży. Wystarczy jednak odbyć 2-kilometrową wycieczkę w stronę pobliskiego Orzechowa, aby na własne oczy zobaczyć skutki niszczycielskiej siły morza.
• Bałtyckie plaże - należą do najpiękniejszych na świecie. Każdy, kto kaleczył stopy na kamienistych, choć pięknych plażach nad Adriatykiem i stąpał po gruboziarnistych plażach Morza Śródziemnego, z przyjemnością stawia stopę na delikatnym i sypkim piasku nad Bałtykiem. Jeśli dodać do tego płaskie i czyste dno morskie oraz brak zagrożeń ze strony niebezpiecznych zwierząt morskich, niezależnie od chwilowej mody na tropiki, to właśnie bałtyckie plaże okazują się wymarzonym miejscem na rodzinny wypoczynek. Tutaj dzieci mogą godzinami kopać w wielkiej piaskownicy, ciesząc się ze wznoszenia majestatycznych budowli z miękkiego, czystego piasku. Plaża jest codziennie rano sprzątana przez wyznaczone służby tak, aby nawet "ranne ptaszki" nie musiały na niej ogladać pozostałości po młodzieńczych zabawach minionego wieczoru.
• Sztuczna rafa - zrealizowana w 2014 i 2015r. nowatorska inwestycja Urzędu Morskiego w Słupsku polegała na budowie progów podwodnych i modułów siedliskowych na długości 1km wzdłóż usteckiej plaży - ok. 200m od jej brzegu. Dodatkowo wykonano odbudowę i budowę zespołu ostróg (drewniane pale), a także przebudowę opaski brzegowej (ochronne wały z kamienia). Dzięki tej gigantycznej inwestycji, brzeg będzie skuteczniej chroniony przed niszczycielskim działaniem fal. W efekcie, już niebawem, ustecka plaża będzie jeszcze większa i szersza niż do tej pory, a Ustka będzie miała nową atrakcję turystyczną - podwodne rafy.
  Rafa zaczyna się dokładnie na wysokości zesjścia na plażę przy "Fregacie" i ciągnie się w kierunku wschodnim. "Fregata" jest więc idealnym punktem wypadowym na eksplorację rafy z obu stron jak i na leniwe plażowanie w strefie osłoniętej od burzliwych fal.

  Archiwalne zdjęcia z budowy sztucznej rafy w Ustce

  
  
  
  
• Bursztyn - "złoto Bałtyku" - skamieniała żywica drzew iglastych, która z biegiem milionów lat przybiera szlachetną barwę, a ze względu na niską wagę i przyjemne odzczucie "ciepła" przy dotyku, doskonale nadaje się do wzbogacania wyrobów jubilerskich lub jako wyrób biżuteryjny sam w sobie.
  Nazwa "bursztyn" pochodzi od niemieckiego "bernstein", czyli kamień, który się pali. Tworzy on nieregularne bryłki, a największa dotychczas znaleziona bryła bursztynu bałtyckiego waży 9,75 kg.
  Najczęściej spotykany jest bursztyn żółty. Rzadsze są odmiany bezbarwne, czerwone lub zielonkawe.
  Przejrzystość bursztynu zależy od zawartości drobnych pęcherzyków powietrza. Bryłki bursztynu zawierają niekiedy pochodzące z okresu kredy i kenozoiku szczątki zwierząt lub roślin, czyli tzw. inkluzje.
  Bursztyn bałtycki stanowi ponad 90% wszystkich światowych zasobów tego minerału i jest najbardziej ceniony w jubilerstwie.
  Bursztyn ma udowodnione właściwości lecznicze. W medycynie ludowej dym bursztynowych kadzidełek zabijał zarazki, a noszone na szyi korale zapobiegały bólom gardła i głowy. Ogrzane grudki bursztynu stosowało się do wyciągania z oczu ciał obcych (muszek, pyłków). Utłuczony proszek zażywano jak tabakę, co miało oczyścić zatoki i pomóc w pozbyciu się kataru.
  Współczesna litoterapia stosuje bursztyn jako nalewkę w leczeniu chorób tarczycy, gardła, przy chrypce i reumatyzmie.
  Na dużą skalę bursztyn pozyskuje się w kopalniach, które zlokalizowane są głównie w Obwodzie Kaliningradzkim.
  Mniejsze ilości bursztynu można poławiać wraz z tzw. "śmieciami bursztynowymi", które są wyrzucane przez morze po silnych sztormach. Okazjonalnie morze samo wyrzuca bursztyn i można go wówczas znaleźć leżący na plaży... [patrz zdjęcia poniżej]

  Bursztynowe skarby na usteckich plażach

  
  
  
  
• Szlaki piesze i rowerowe - zlokalizowane w pobliskich lasach, częściowo biegnące grzbietami nadmorskiego klifu, przecinające łąki i leśne strumienie są wspaniałym miejscem rodzinnego wypoczynku.
  Wokół Ustki wytyczonych jest wiele szlaków - zarówno pieszych jak i rowerowych. Najbardziej popularne miejsca na wycieczki piesze, to Orzechowo i tzw. III molo na plaży zachodniej (obie trasy to ok. 3,5 km w jedną stronę).
  Najbardziej popularne szlaki rowerowe, to tzw. Szlak Zwiniętych Torów z Ustki do Rowów (ok. 18km w jedną stronę) i szlak św. Jakuba z Ustki do Słupska (ok. 21km w jedną stronę). Na mapce obok - tylko niektóre z licznych tras rowerowych i pieszych w najbliższej okolicy. W razie potrzeby proszę kontaktować się z właścicielami Fregaty, którzy jako miłośnicy aktywnego wypoczynku służą bardziej szczegółowymi informacjami na ten temat.
• Nordic Walking - coraz bardziej popularna forma rekreacji, wyjątkowo bezpieczna dla stawów i całego aparatu ruchu.
  Podczas marszu z kijami część ciężaru przenoszona jest na obręcz barkową, co odciąża stawy i kręgosłup. Sport ten poleca się nie tylko ludziom zdrowym ale też osobom po kontuzjach, z nadwagą, z różnego rodzaju problemami ortopedycznymi oraz osobom starszym. Nordic Walknig rozwija aż 90% układu mięśniowo-szkieletowego. Również wydatek energetyczny i spalanie kalorii w przypadku marszu z kijami jest większe niż podczas zwykłego chodzenia, co sprawia, że jest to idealne uzupełnienie diety podczas terapii odchudzających. Ustka jest wymarzonym miejscem do chodzenia z kijami - zarówno leśne trakty jak i brzeg morski nadają się wyśmienicie do uprawiania tej dobroczynnej aktywności. We "Fregacie" mogą Państwo bezpłatnie wypożyczyć regulowane kije do Nordic Walkingu oraz otrzymać niezbędne wskazówki od właścicielki, która jest certyfikowanym instruktorem tego sportu.
  
• Orzechowo i wydma orzechowska - położone w enklawie leśnej przy ujściu do morza rzeczki Orzechówki. Urokliwa miejscowość jest oddalona od "Fregaty" o ok. 3,5km. Plaża orzechowska zakończona jest klifowym urwiskiem nieustannie kształtowanym przez morskie fale, pokrytym licznymi formami wydmowymi. Co roku w tym miejscu ubywa około 2,8 m wybrzeża pochłanianego przez morskie fale.
  Nie jest to miejsce dla wielbicieli plażowania, bo brzeg jest tu wąski i kamienisty. Rekompensują to przepiękne lasy, ścieżki piesze i wysoki klif, które zachęcają aktywnych turystów do wycieczek. Dolina Orzechówki tworzy niezapomnianą scenerię, która jest inspiracją dla artystów fotografików i malarzy.
  
  Ścieżka dydaktyczna "Orzechowska Wydma" położona jest w malowniczym terenie pomiędzy Orzechowem i sąsiednim Zapadłem. Jej przebieg w sąsiedztwie morskiego brzegu pozwala wyeksponować najbardziej charakterystyczne elementy nadmorskiego krajobrazu. Ścieżka ma długość 2,8 km i można ją pokonać w około 1 do 1,5 godziny. Trasa wiedzie poprzez paraboliczną, częściowo utrwaloną wydmę, której szczyt wyniesiony jest 23 metry ponad poziom sąsiedniej równiny przymorskiej. Wierzchowina moreny jest silnie pofałdowana i zajęta przez tzw. wydmę białą i szarą - te i wiele innych terminów objaśnia 11 tablic tematycznych, ustawionych przy ścieżce. Przejście ścieżką pozwala na zapoznanie się z wieloma unikatowymi stanowiskami roślinnymi, jakie wykształciły się na stosunkowo niewielkim obszarze wydmy.

• Dolina Charlotty - olbrzymi leśny kopleks rekreacyjny, położony w sąsiednim Gałęzinowie - ok 15km od "Fregaty". Można tam ciekawie spędzić co najmniej jeden cały dzień, nie skarżąc się na nudę. Do głównych atrakcji "Charlotty" należą:
  - ZOO wraz z krainą bajek i wodnym safari,
  - ogromny park linowy z najdłuższym w Polsce zjazdem na linie,
  - fokarium,
  - jazda konna dla jeźdźców o różnym poziomie zaawansowania,
  - jezioro z możliwością wypożyczenia sprzętu wodnego i połowu ryb.
  Ponadto w resorcie można zjeść smaczny posiłek w restauracji na wodzie oraz wziąć udział w jednej z imprez okolicznościowych - koncercie muzycznym lub imprezie sportowej. Ponadto w resorcie można zjeść smaczny posiłek w restauracji na wodzie oraz wziąć udział w jednej z imprez okolicznościowych takich jak koncerty znanych zespołów muzycznych, czy współzawodnictwa sportowe.
  [strona internetowa: www.dolinacharlotty.pl]

  Wybrane atrakcje dostępne w kompleksie "Dolina Charlotty"

  
• Bunkry Baterii Blüchera - dawne poniemieckie stanowiska ogniowe, zagospodarowane w formie parku edukacyjno-rozrywkowego dla dorosłych i starszych dzieci. Bunkry znajdują się po zachodniej stronie miasta - najłatwiej jest dostać się do nich korzystając z kładki nad kanałem portowym (wówczas od "Fregaty" dzieli je ok. 1km) lub dojechać samochodem przez most zlokalizowany w głębi Ustki. Oprócz rekonstrukcji pomieszczeń wewnątrz fortyfikacji i pokazów multimedialnych, na terenie obiektu funkcjonuje kiermasz militarny, strzelnica ASG i strzelnica łuczcicza.
  [strona internetowa: www.bunkryustka.pl]

  Bunkry Baterii Blüchera - przykładowe zdjęcia

  
• Rejsy wycieczkowe galeonami "Dragon" i "Unicus" - statki cumują w porcie Ustka (część wschodnia), naprzeciwko Kapitanatu Portu, obok Latarni Morskiej. Większy z galeonów - Dragon - wykonuje rejsy w miesiącach lipcu i sierpniu. Mniejszy - Unicus - pływa w Ustce od września do czerwca, a kiedy jego obowiązki latem przejmuje Dragon, wozi turystów w pobliskim Darłowie.
  [strona internetowa: galeony.pl]
  
  
  
  
• Morskie rejsy wędkarskie - organizowane przez licznych armatorów niewielkich jednostek pływających, cumujących przy usteckim nabrzeżu. Jest to prawdziwa gratka dla miłośników wędkarstwa, którzy na takich wyprawach mogą złowić swoje życiowe okazy!

  Morskie rejsy wędkarskie w Ustce

  
• Spływy kajakowe Słupią - jednodniowe (4-7 - godzinne) lub weekendowe spływy kajakowe pięknymi odcinkami Słupii ale też rzek takich jak Łupawa czy Bukowina. Firma zapewnia transport kajaków i kierowców spływu oraz dysponuje miejscem parkingowym.
  [strona internetowa: www.slupia-kajaki.pl]

  Przykładowe zdjęcia ze spływów rzeką Słupią

  
• Wypożyczalnie gokartów - dysponują 3 lub 4-kołowymi pojazdami, którymi może jechać od 1 do 6 osób. Przejażdźka gokartem może być ciekawym sposobem na rodzinne zwiedzanie miasta lub po prostu atrakcją dla małych rajdowców, którzy z zaciśniętymi zębami wchodzą w ostre zakręty na alejkach okolicznych parków. W bezpośredniej bliskości "Fregaty" w sezonie letnim funkcjonuje kilka takich wypożyczalni.
  Na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, każdego lata funkcjonuje też tor kartingowy dla dorosłych i dzieci z prawdziwymi gokartami, napędzanymi silnikiem.
  
  
  
• Festiwal Sztucznych Ogni - najbardziej wystrzałowa tego typu impreza w Polsce. Magiczne spektakle światła i dźwięku co rok przyciągają wielotysięczną publiczność. Nic dziwnego, skoro można zobaczyć tam najbardziej doświadczonych specjalistów od widowisk pirotechnicznych rywalizujących o względy coraz bardziej wymagających widzów. Pokazy fajerwerków zaczynają się zwykle ok. godz. 23:00 i są poprzedzone koncertami znanych zespołów muzycznych, a od 2014 roku także pokazami laserów.
  Wiele ludzi spędza długie godziny w korkach przed Ustką aby móc zobaczyć imponujące widowisko. Goście "Fregaty" nie muszą martwić się o dojazd, bo po zakończonej imprezie od ciepłego łóżka dzieli ich zaledwie 10-minutowy spacer.

  Lech Fire Festival - pokazy laserów i fajerwerków